Wśród zgiełku i wrzawy
Wśród spojrzeń mijanych naprędce
Jest jedno spojrzenie
Którego nie widać
Które czuć
To spojrzenie prawdy
Patrzy na nas z ukrycia
Spogląda na nas wszędzie
Tylko jak jej spojrzeć w oczy?
Nie wiem, ale
Chcę to zrobić
Tu i teraz
Żeby już nie uciekać
I nie udawać autentyzmu
Ireneusz Bodo, Lublin, 16.12.2017, 22:35