Tak mało

Tak mało potrzeba

By było radośnie

Wystarczy promyk Słońca

Rozświetlający spojrzenie oczu

I spojrzenie serca

Lekki powiew wiatru

Który muska usta

I sprawia

Że czujemy życie

Tak mało

Ireneusz  Bodo, Lublin, 17 marca 2016

18 myśli na temat “Tak mało

  1. Śpiewie Ptaku podobny wiersz do Twojego napisałam również 17 marca tylko rok później.

    17 marca 2017
    Tak niewiele trzeba

    Tak niewiele mi potrzeba
    Bym była radosna
    Wystarczy jeden Twój dotyk
    Wystarczy jedno muśnięcie

    Miły uśmiech Twych oczu
    Bym przeniosła się na ocean
    Traw pięknie ukwieconych stoków
    Szumu w dole płynącego strumyka

    Lekkiego wiatru powiewu
    Pięknego ptaków śpiewu
    Zobacz jak mało mi potrzeba
    Dlaczego milczysz jak zaklęty

    Dlaczego chodzisz ciągle nadęty
    Popatrz z młością w moją stronę
    Ja tak tęsknię i pragnę
    By Twoim uśmiechem się zachwycić

    I przytulic się czule do Ciebie
    By poczuć się chociaż raz
    Że jesteś tuż obok mnie
    Ty i ja,my razem w niebie…

    Polubione przez 1 osoba

    1. To jest ten wiersz o którym Ci przed chwilą mówiłam.

      Gdybyś chciał wiedzieć…..

      Gdybyś chciał wiedzieć, która to JA,
      Zapytaj serca , bo ONO wie, bo ONO zna,
      Że ta co stąpa mocno po ziemi to nie JA,
      Że ta co pierze, smaży, gotuje, to też nie JA.

      Bo TĄ MNIE znajdziesz w przestworzach,
      W wirujących na wietrze liściach ,
      Znajdziesz w rwącym szumie strumyka,
      W polnej myszy co szybko zmyka,

      W pszczole co nektar z kwiatu wypija,
      W szczęśliwym psie, co Ciebie mija,
      W płaczącej zadeptanej trawie zielonej,
      We łzach dziecinki bardzo skrzywdzonej,

      W radosnym porannym Kosa śpiewie,
      Kiedy go słucham, to jestem w niebie,
      To tam mnie zawsze szukaj z rana,
      Bo tam uciekam , gdy jestem smutna i sama,

      Gdy tkliwość w mym sercu zaczyna płonąć,
      Energię miłości z kosmosu chcę wchłonąć,
      By przyszłość nie raniła już mnie,
      Bo co może mi przynieść, któż to wie ?.

      Polubione przez 1 osoba

      1. Właśnie, SłowiAnka! Tam jesteśmy prawdziwi. Tam tj. w przestworzach, w lesie, zasłuchani w śpiew ptaków. Ten drugi wiersz jest genialny. Ciekaw jestem, kogo masz na myśli w pierwszym. Boga? Drugiego człowieka? Pozdrawiam Cię serdecznie!

        Polubienie

      1. A ja pozdrawiam z bosakowania po trawnikowym dywanie w ogrodzie, boskie uczucie, zapraszam do wspólnego bosakowania i czereśni obierania , zanim moje zimą karmione jabłuszkami Kosiki wszystkie wydziobią, a i letni przybysze Szpaczki
        dołączą do Kosikowej paczki by im pomóc, 😀

        Miłego popołudnia Tobie i Twojej rodzinie życzę i przesyłam MOC Energii prosto z serca. ❤

        Hej, Hej

        Polubienie

  2. Odpowiem Ci kogo miałam na myśli pisząc pierwszy wiersz, rozmawiałam tylko w myślach z moim mężem, który nie potrafił okazywać uczuć i nie umiał , lub nie chciał ze mną rozmawiać.

    Wiem , że takie sytuacje zdarzają się w wielu małżeństwach, czasami wyglądającymi, że u nich wszystko w porządku, tyle tylko, że więcej jest chwil ponurego milczenia.

    Brak bliskości i brak rozmów na każdy temat, zabija związek i to jest bardzo przykre.

    Polubienie

    1. Zgadzam się. Bliskość emocjonalna jest cholernie ważna. Mi tego wciąz brakuje w moim związku, choć chcę, by to sie pojawiło. Czekam. W końcu będzie. Jest i tak już lepiej niż było. Tak myślałem, że piszesz o mężu.

      Polubienie

      1. Trzymam za Wasz związek kciuki i życzę żeby się pozytywnie udało.
        Ja jak wiesz przegrałam swój LOS, co nie znaczy, że w moim życiu nie zadzieje się już nic dobrego.
        Wiem, że moja przyszłość jest świetlana i w to będę wierzyć do końca.

        Polubienie

  3. Wklejam Ci moje rozważanie trochę wierszowane.

    „Dzisiaj” to moja walka

    Uczynił STWÓRCA z pustynnej ziemi
    przepiękny i słoneczny raj.
    Obsiał jego równiny złocistą pszenicą
    a wzgórza obsadził jabłoniami.

    Umaił wokoło w kolorowe polne kwiatki.
    Przeniósł ze swoich Boskich cieplarni
    swoje najpiękniejsze lilie i róże.
    Zawiesił nad rajem błyszczącą tęczę,
    która zajaśniała swym kolorowym blaskiem.

    I bardzo cieszył się tym miejscem
    Bo było ono jego wielką chlubą i chwałą.
    Lecz jego radość nie trwała zbyt długo.
    Zły czarownik przywędrował w te strony,
    a zwabiła go kolorowa tęcza.

    Nie spodobało mu się to boskie dzieło.
    Aż zatarł ręce ze złości i tupnął nogą!
    Krzyknął na swoje sępy i wrony.
    Nadleciały szybko, zjeżyły swoje pióra.
    I rozdziobały ten urodzajny ogród – boski.

    I śmiech przeszył ziemię, szyderczy.
    Napełnił trwogą małe polne kwiatki.
    Zmartwił się STWÓRCA, a jego serce smutek otoczył.
    Ale w tej samej chwili, nadleciały mądre orły
    i waleczne sokoły, by wesprzeć jego ducha i siły.

    I zawołały do pięknych lilii:
    Przykryjcie swymi kielichami
    małe dzikie kwiatki!
    I krzyknęły do kolczastych róż:
    Nadstawcie swe kolce
    i uczyńcie z nich maczugi!

    A my tutaj u góry stoczymy wielką bitwę
    i wroga z naszej ziemi przegonimy.
    Odbierzemy to, co nasze,
    i znowu uczynimy
    tę ziemię płodną.

    Wygramy tę wielką wojnę!
    Zwrócimy wam ponownie wolność!
    Bo naszą bronią jest sprawiedliwość.
    Naszym sędzią jest pokój
    a sztandarem MIŁOŚĆ!

    I ja tę wewnętrzną WALKĘ też wygram,
    Może być długa i ciężka,
    Ale wiem, że mam poparcie Niebios
    I WAS ziemskich przyjaciół.
    Wszak nic cenniejszego nie posiadam.
    Tylko MIŁOŚĆ
    Tylko MIŁOŚĆ …….. ❤

    Polubione przez 1 osoba

      1. Już wiem

        Już wiem, że stało się Piękno,
        Stało się Szczęście,
        Stało się Dobro,
        Stała się Długowieczność,
        To wszystko już zaistniało,
        Bo nasza kreacja stworzyła TO.

        Bo jest Nas już wielu,
        Na tych połaciach,
        Słowiańskiej Ziemi,
        Gdzie pieśń starych Dębów,
        Rozbrzmiewa w szumie ich liści,

        Rwące potoki szepcą do ucha,
        Historie Rodów Słowiańskich Wojów,
        Myśmy tu od zawsze byli,
        Myśmy tu nadal są,
        I my tu pozostaniemy,
        Bo to jest nasz najpiękniejszy dom.

        Nikt nie ma prawa,
        Nikt nie ma takiej siły,
        By wyrwać to z naszych Słowiańskich serc.
        Nasza historia, to morze krwi,
        Nasza historia to lustro,
        W którym przeglądać powinien się świat,

        By zapamiętać raz na zawsze już,
        Że my przenigdy nie „rzucim” ziemi, skąd nasz RÓD,
        Nie damy „pogrześć” wiary przodków swych,
        Pięść uniesioną w górę „pokazując” im,
        Tak stało się na zawsze już,
        Bo powstał zmartwych nasz Słowiański DUCH.
        Sława i Chwała Lachom nam !

        SłowiAnka pisze: 17 lutego 2018 o 08:15

        TAWie drogi powiedz, proszę,
        Co można myśleć o społeczeństwie,
        Które na widok mnie „bosej”
        Wrzeszczy głośno, ubieraj kalosze,

        Słoneczko u Nas dzisiaj Piękne wstało,
        Dla bosych ochotników pole do POPISU dało,
        Każdy Młody, każdy Stary, start do biegu ,
        Można biegać boso nawet i po śniegu.

        Mówię Wam to nie są żarty,
        Zaraz idę boso, karmić moje Bażanty,
        To co usłyszę z ust mojej drugiej „połowy”
        Nie przychodzi Wam nawet do głowy.

        Życzę miłego boso biegania od dzisiejszego rana,
        Dla wszystkich WĘDROWCÓW TAWerny,
        No i sobą bym chyba nie była.
        Gdybym Wam MIŁOŚCI z serca nie dowaliła.

        Sława i Chwała nam Braciom i Siostrom PoLACHOM.

        Polubione przez 1 osoba

  4. Manifest Słowian, tak bym nazwał pierwszy utwór. Niezły. Dużo słów, ale naprawdę mocny tekst. Drugi utwór to życzenia. Też chadzam boso, nie tak jak TAW, ale chadzam jak tylko mam taką możliwość. To ma sens. Pozdrowionka, SłowiAnka!

    Polubienie

Dodaj komentarz